 |
www.klangryfa.fora.pl -
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:48, 27 Paź 2008 Temat postu: Piszcie jakiekolwiek historyjki na jakikolwiek temat :P |
|
|
np: yyy ... ech ... no nie wiem wy zacznijcie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Paladyn
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 18:52, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
To ja historyjke napisze:
Przybywasz łodzią z 50 kompanami na rozpaznanie nie znanej dla nikogo wyspy.
Przeszliście całą wyspe od brzegu do brzegu a po powrocie waszej łódki nie było.
Niewiedzieliście co się stało jednak zmotywowaliście sie i zbudowaliście chatki które potem okrążyliscie murami dzięki którym powstała wioska.Przypłyneliscie w nieznane bez broni.Jednak jeden z kompanów był zdolnym człowiekiem do rzemieślnictwa i szybko nauczył się robić zbroje ze skor które przynosili wojownicy , nauczył się również robic bronie z kamienia i z kości. Po okolo 6 dniach wasza wioska zastała zaatakowana przez gobliny, które odparliście.Następnie po 9 dniach przez wilki, a po 22 dniach zaatakowali was orkowie których również odparliście.Wasza wioska poszerza się rzemieślnik robi coraz to lepsze bronie i zbroje.A wy niszczycie wioski goblinów i orków, zabijacie rózwnież wilki i dziki w polowaniach. I odpieracie najazdy wrógow.Lecz głosi legenda że Chłopak w czarnej masce od czoła do konca nosa przybędzie ze stalową zbroją ,bronią i pokona wszystkich wrogów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Paladyn dnia Nie 18:57, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Thor
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:54, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Cool
Fajna historyjka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paladyn
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 18:56, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziękuje, ciekawe co inni powiedzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
revange
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gipath, ingos,suslanger,jaskinia
|
Wysłany: Pon 21:36, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ahahah mówię wam jakie jazdy ostatnio na ingos z gomezem miałem wiec tak idziemy sobie na klucz do arsenału niby na luzie idę jako pierwszy patrze troll mówię e tam nie zauważy mnie bo chodziłem pod ścianą a chwile mowie z/w po powrocie patrze a ja mam końcówkę hp a gomez obok mnie próbuje go solo zabić to ja do tyłu a gomez próbuje go zabić a jemu zadał krytyczne to ja znowu do przodu już po odzyskaniu hp lejemy go lejemy go aż dopiero chyba po 5min go zabiliśmy.
Dzięki za uwagę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez revange dnia Pon 21:37, 03 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Neo
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: z Gipath
|
Wysłany: Wto 8:55, 04 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
spoko xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
godric
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gipath,ingos,suslanger,jaska
|
Wysłany: Czw 9:58, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ciag dalszy historyjki paladyna.....
"zamaskowany wojownik stal sie najlepszym zolnierzem,wszyscy go kochali,ale nie byl az tak dobry zeby stac sie liderem armii ludu.ktos musial nimi dowodzic.
rivar jest zdolnym i silnym wodzem wioski,lecz mial tak duzo na glowie ze nie mogl sie zajac niczym innym jak martwieniem sie czy wioska przetrwa.
Dlatego do wioski przybyl ktos kto byl gotowy-jego imie brzmialo Godric.
rivar zalatwil godricowi dom jedzenie w zamian za to ze on bedzie trenowal wszystkich zolnierzy-paladyna,revanga,thora,ele,skunksa i pozostalych.
tak wiec zolnierze zaczeli sluchac sie nowego kapitana,zas ten byl dumny nie tylko ze swojej pozycji ale i swoich malych wojownikow.niestety do wioski przyszla wiadomosc od orkow.
orkowie,rozbojnicy i gobliny maja zamiar stoczyc ostateczna wojne-na smierc i zycie.
w wiosce bylo 50 wojownikow w wiekszosci niedoswiadczonych.godric wybral na dodatkowych kapitanow jego dwoch ulubiencow-thora i revanga.godric mial poprowadzic swoja grupe do zwyciestwa nad orkami.
thor-mial walczyc z zolnierzami przeciwko rozbojnikom,zas revange-przeciwko goblinom.godric obmyslil plan ataku i wszyscy wyruszyli na wojne.
po wielogodzinnych trudnosciach(przeciwko 30 orkow,47 goblinow i 22 rozbojnikow)
ludzie wygrali i godric oglosil wszystkich najlepszymi gryfami ktorych kiedykolwiek trenowal.wszystkim wzniosl range na wiernych,paladyna na patriote a thora i revanga-na kolejnych liderow i kapitanow.
i wszyscy zyli dlugo i szczesliwie."
dlugie ale fajne co nie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
revange
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gipath, ingos,suslanger,jaskinia
|
Wysłany: Czw 14:48, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ZAJE***** dzięki że mnie tu wrzuciliście.
Dzięki za uwagę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paladyn
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 16:14, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ja chcialem napisac drugom czensc mojej historyjki, i inaczej se jom wymyslalem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paladyn
Dołączył: 27 Paź 2008
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 16:15, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja chcialem zrobic zeby bylo bez nas.Chcialem to napisac w tej formie jak w pierwszej częśći.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miklosz
Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:30, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja napisałem historyjkę, ani trochę nie związaną z evilem, no ale nie jest zła w sumie .
Było już południe, a słońce wzniosło się wysoko, jednak w gęstwinie wysokich drzew północnych lasów o tej porze panował półmrok. Mężczyźnie idącemu przez las bardzo to odpowiadało, mógł poruszać się prawie nie zauważony przez większość stworów, które czaiły się wszędzie, atakując każdego podróżnego. Aldar wiedział, że nie uniknie konfliktu i miał rację, ponieważ w jego stronę podchodziło pół tuzina jaszczuroludzi, idąc w takiej odległości, że prześlizgnięcie się bez zauważenia byłoby nie lada wyczynem. Mężczyzna przykucnął i oparł się o jedno z drzew. Czekał z naprężonymi mięśniami, gotowy do skoku. Gdy prowadzący jaszczur zaczynał powoli okrążać drzewo, sejmitar niespodziewanie wyskoczył z pochwy i wbił się w klatkę piersiową niczego nie spodziewającego się zielonoskórego humanoida przebijając jego serce. Stwór nie miał szans, patrzył się dalej tępym wzrokiem w dal i powoli osunął się na ziemię. Zanim inne jaszczuroludy zdały sobie sprawę z zagrożenia, Aldar pochylił się i kopnął z pięty najbliższego stwora, a ten zanim się przewrócił, na szyi miał wydrążoną czerwoną linię. "Dwa poległy, zostały cztery" - pomyślał Aldar. Dwaj jaszczuroludzie atakowali mężczyznę swoimi włóczniami, a następne dwa powoli podchodziły do walczących. Aldar jednak był dla nich za szybki, unikając większość ciosów, a nieliczne odbijając sejmitarem tylko bawił się z przeciwnikami. Uchyliwszy się od dźgnięcia włóczni podciął sejmitarem niedoszłego agresora, a gdy ten się przewracał złapał lewą ręką włócznie drugiego i szarpnął lekko, wiedział że stwór będzie się opierać więc szarpiąc mocno skoczył i odbił się obunóż od klatki piersiowej zielonego humanoida, który tracąc równowagę, i broń, poleciał dwa metry w tył. Trzymając ciągle w lewej ręce włócznie, Aldar posłużył się nią, aby dobić leżącego jaszczuroluda.
-Trzy - mruknął pod nosem, odbiegając o dziesięć metrów, a następnie, ponownie mając wolną lewą rękę, sięgnął po nóż i rzucił w oko jaszczura, który to przed chwilą stracił swą broń i próbował ją wyrwać z ciała towarzysza. Rzut był na tyle silny aby przebić się przez oczodół i trafić w mózg ofiary.Ostatnie dwa jaszczury podbiegały szybko do mężczyzny, który z łatwością zabił ich towarzyszy. Dla Aldara nie było już to wielkie wyzwanie, pierwszy stwór zamachnął się włócznią, a wojownik wykonując unik w lewo wbił sejmitar pod prawe żebra jaszczura. Jedyny ocalały wreszcie zrozumiał, że nie ma szans, nawet nie próbując walczyć z wojownikiem zaczął uciekać głęboko w las.
-Dobrze postąpił - powiedział Aldar, wyciągając sztylet z oka humanoida i wycierając go o gęsty mech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Thor
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:09, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
NAJlepsza historyjka jaka widze.
Miklosz,jestes serio poetą xD
Ale troche jest zwiazane z Evilem
Bo jaszczury sa z Evila.
No,ale jaszczury chyba nie sa tylko w Evilu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
godric
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gipath,ingos,suslanger,jaska
|
Wysłany: Czw 18:53, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
no niezla historyjka miklosz....(szkoda ze moja nie ;/)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
revange
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gipath, ingos,suslanger,jaskinia
|
Wysłany: Pią 15:55, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Zaje***** historyjka chyba też zostanę poetą.
Dzięki za uwagę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez revange dnia Pią 15:55, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
godric
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gipath,ingos,suslanger,jaska
|
Wysłany: Pią 11:19, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
a ja tam wale poezje.wole zajac sie klanem niz pisarstwem.
madrosc i sila to razem potega lecz zeby bydc poteznym trzeba byc gryfem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|